
Przeszłość to sen, z którego nigdy się nie budzimy.
Przeszłość to sen, z którego nigdy się nie budzimy.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Robiłam to już . Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.
Wspomnienia są gorsze niż kule.
Dorastać znaczy stawać się bardziej nikczemnym.
(...) życie podobne było czasem do partii pokera: nawet ze złymi kartami można było czasem wygrać.
To, czego ci potrzeba - powiedziałam, potrząsając głowa - to intensywna psychoterapia.
Miłość nie mogła się wyczerpać. Ona się nigdy nie wyczerpuje, tylko... czasami tak trudno nam wsłuchać się w siebie i otworzyć na drugiego człowieka.
Chwile zlewają się nieprzerwanie w strumień, którego czasem nie można ogarnąć.
Czas jest tylko sposobem myślenia.
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia.