
Brak strachu nie wynika z czystego sumienia, lecz z braku ...
Brak strachu nie wynika z czystego sumienia, lecz z braku świadomości bliskości śmierci.
Każdy normalny człowiek
od czasu do czasu ma
ochotę kogoś zabić.
Antylopa skacze, wyskakuje,
ale zawsze na ziemię opadnie.
Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na człowieka, znów na świnię i znów na człowieka, ale nie można już było rozpoznać, która twarz do kogo należy.
Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale żeby przed czymś uciec.
Przysięga jest miarą człowieka, który ją składa.
Za blisko, żeby od siebie uciec,
i za daleko, żeby się objąć...
Mężczyźni byli jak jabłka: wystarczyło sięgnąć ręką, by któregoś zerwać.
Jeśli kłujecie nas, czy nie krwawimy? Jeśli łaskoczecie nas, czy nie śmiejemy się? Jeśli trujecie nas, czy nie giniemy? a jeśli nas krzywdzicie, czy nie mamy się zemścić?
W oczach innych widzimy swoją duszę. Jak długo nie widziałeś swojej?
Lubie masło i lubię orzechy, ale nie lubię masła orzechowego... dziwne.