
Dzieci trzeba pouczać publicznie, a żonę prywatnie.
Dzieci trzeba pouczać publicznie, a żonę prywatnie.
I co z tego, że człowiek marzył? Nie bój się, życie odbierze ci te twoje marzenia.
Przez moment w przypływie rozpaczy pomyślał, że zamiast powstrzymywać dziewczynę
przed odebraniem sobie życia powinien skoczyć razem z nią.
Każdy w końcu dostaję to, na co zasłużył.
"Do dziś nie wiem, czy miłość zamknięta na kłódkę, jest oznaką szczęścia, czy obawy przed jej utratą..."
Człowiek robi, co może, i żyje, jak się da, a reszta jest w ręku Boga.
Życie jest brutalne i nie zna taryfy ulgowej.
Przepraszam, zapomniałem, że wy też kiedyś umrzecie.
Potępiamy to, czego nie rozumiemy.
I zdawało mi się, że gdybym chciał, mógłbym przebić go palcem i nie znalazłbym w środku nic – chyba może trochę sypiącego się śmiecia.
- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge?
- Tak.
- I że zarzuciłeś jej kłamstwo?
- Tak.
- I powiedziałeś jej, że Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił?
- Tak.
[...]
- Weź sobie ciasteczko, Potter.