Przyjaciele to forma przeprosin Boga za nasze rodziny.
Przyjaciele to forma przeprosin Boga za nasze rodziny.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Wyglądasz na kobietę z jajami, a drzwi wywalić nie umiesz?
Za mundurem panny sznurem.
Nie przejmuj się autorytetami. Zawsze znajdą się autorytety głoszące coś przeciwnego.
Nie ma na świecie uczucia bardziej desperackiego niż miłość rodziców.
Czyj nasiew tego plon.
Ostatecznie wszyscy mamy do opowiedzenia tylko jedną historię. Potrzeba całego życia, aby ją przeżyć, ale niekiedy można ja opowiedzieć w niespełna godzinę
Niektórzy ludzie całe życie czekają, aż wreszcie zaczną żyć.
To co przykryte, wydaje się ciekawsze niż to, co na wierzchu.
Zbyt mnie straszyli i teraz niczym już przestraszyć nie są w stanie.