Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej, nie wierzyłem ...
Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej,
nie wierzyłem w nią, spadła na mnie wbrew
mojej woli i nie mogłem się przed nią obronić.
Za każdym razem, gdy myśli wkradają się do łóżka, przewracam się na drugi bok, próbując je zmiażdżyć. One jednak się wydostają.
Musisz zachować tęsknotę.
To ona trzyma nas przy życiu.
Wróg twojego wroga nie musi być twoim sprzymierzeńcem. Ale może.
Ale co znaczą pieniądze kiedy ma się miłość?
Winisz siebie za to, kim jesteś. A to niczyja wina i nic nie możesz zmienić.
Zło ma tendencję do pozbywania się resztek człowieczeństwa.
Trzeba coś zniszczyć, żeby zacząć od nowa.
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
Właściwie myślę, że bardziej za nią tęsknię, niż ją kochałem.
Czyny są prawdziwsze od słów.