Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej, nie wierzyłem ...
Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej,
nie wierzyłem w nią, spadła na mnie wbrew
mojej woli i nie mogłem się przed nią obronić.
Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie.
Nie zależy brać za pewnik czegoś, co jest tylko prawie pewne...
On jest martwy! Nie życzę sobie martwych na moim cmentarzu!
Nic nie jest jednocześnie piękne i prawdziwe.
Jeśli ludzie o czymś nie rozmawiają, to może oznaczać dwie rzeczy: albo to nic nie znaczy, albo znaczy wszystko.
Chcę szukać w starych miastach i starych krajach zapachu dawnych czasów, który się tam jeszcze unosi.
Tak się właśnie tyje, mało głodny, a żre z łakomstwa.
Uczymy się z naszych błędów, nie zwycięstw!
Trzeba iść do przodu, a nie patrzeć w przeszłość.
Nie w tym rzecz, ile jeszcze przed nami upadków, ale w tym ile razy będziemy mieli siłę wstać.