Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej, nie wierzyłem ...
Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej,
nie wierzyłem w nią, spadła na mnie wbrew
mojej woli i nie mogłem się przed nią obronić.
Kto wierzy, że jest kochany, gdy go chłoszczą, ten sam potem chłoszcze.
Świat jest brudny, a im dłużej się człowiek na nim obraca, tym bardziej nasiąka tym brudem.
Kiedy pomyślę, że Beethoven umarł, a tylu kretynów żyje...
Ci, którzy nie są świadomi że idą w ciemności, nie będą szukać światła.
„Im wyższe wzniesienie, tym dotkliwszy upadek”
To było cholernie piękne. Co za cudowna noc na śmierć.
Nawet dobrzy ludzie czasami popełniają błędy i podejmują złe decyzje. Od czasu do czasu każdy potrzebuje pomocy.
[...] nikt z nas nie może znieść ludzi mających te same wady, co my.
Nie mogłam znieść uczciwości. Powiedział mi zbyt wiele nieprzyjemnych prawd na mój własny temat, a coś twardego, mrocznego, co żyje we mnie, nie mogło znieść światła.
Żyć bez celu to znaczy pozwolić przygodzie rządzić sobą.