Boję się, że jeżeli zacznę płakać, to nie przestanę, póki ...
Boję się, że jeżeli zacznę płakać, to nie przestanę, póki całkiem nie wyschnę i nie pomarszczę się jak rodzynka.
Czasami bardziej boli, gdy
człowiek zachowuje milczenie.
Miłość, którą zewnętrznie odtrącił, wbrew honorowi, sercu, wbrew własnej korzyści, teraz, gdy już dlań była niedostępna, opanowała wszystkie jego myśli.
Życie to nie lampa, którą można zgasić kiedy się chce.
I nic na świecie nie było dla mnie w tej chwili bardziej poruszające od tego, że jedno ludzkie serce potrafi otworzyć się przed drugim.
Był katastrofą, która czeka na to, aby się wydarzyć.
Brakujących fragmentów nie da się wpasować w swoje wnętrze, gdy się je już raz straci.
Niektórzy mówią, że miłość to najsłodsze uczucie, najczystsza forma radości, ale to nieprawda: do takiego opisu pasuje nie miłość, lecz ulga.
Zbyt wiele książek w jednym miejscu, a kto wie, do czego mogą być zdolne?
Nie ma bólu, pomyślałem nagle, jest tylko potrzeba, bezlitosna potrzeba.
Pech zawsze polega na idealnym wyczuciu chwili.