Chciałem, żeby całowała mnie tak jak ja ją – chciwie, ...
Chciałem, żeby całowała mnie tak jak ja ją – chciwie, zachłannie, jak człowiek głodny, nienasycony [...]. Chciałem, by oddawała mi każdy pocałunek, ale też każde muśnięcie ust, oddech przy szyi i każde przytulenie. Od pewnego czasu miałem jednak wrażenie, że oddaje mi coraz mniej, czasami byłem wręcz pewien, że jest już najbardziej zadłużoną dziewczyną na świecie.