-Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma ...
-Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.
(...) bo za mną nie było już nic, spaliłem wszystkie mosty i nic mnie nie trzymało.