
Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym (…) a ty ...
Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym (…) a ty nauczyłeś go kochać.
Dla cierpiących najmniejsza radość jest szczęściem.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Nawet gąbka ma swój punkt nasycenia.
Ja cię kocham, a ty śpisz.
Nikt nigdy nie zabłądził na prostej drodze.
Miarą dobra jest siła sumienia.
Nigdy nie marnuj czasu, próbując wytłumaczyć kim jesteś ludziom, którzy postanowili Cię nie zrozumieć.
Mężczyzna musi być odpowiedzialny za swoją kobietę.
Zdrada nie jest już taka fajna, kiedy to ty jesteś zdradzany.
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.