
Każdy może współczuć cierpieniom przyjaciół, trzeba mieć wspaniały charakter, by ...
Każdy może współczuć cierpieniom przyjaciół, trzeba mieć wspaniały charakter, by cieszyć się powodzeniem przyjaciela.
Człowiek jest niewolnikiem tego, co mówi, i panem tego, co przemilczy.
Nie jestem gotowa odejść tak bez słowa...
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
"Jak żyjesz, Kochana?
Jak żyjesz
wśród coraz zimniejszych ścian
ulatnia się z nich wilgotna
woń naszych ciał
Czy Ci nie chłodno?
Jak zasypiasz
nie na mojej
piersi
nieopleciona gałęziami
moich rąk, moich nóg
kto poprawi
opadającą rękę – nim zemdleje
Jak wracasz z niespokojnych snów
bez pocałunków, które jeszcze się śnią
a już budzą
każde włókienko Twego ciała
każdą żyłkę
Jak wędrujesz labiryntem głuchych ulic
nie trzymając się mojej ręki
Jak wchodzisz po zmęczonych schodach
Jak żyjesz kochana
beze mnie?
Dlaczego żyjesz?"
Nic się nie dzieje przypadkowo, zawsze jest jakaś przyczyna i konieczność.
Mówiła ,że nie czuje się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.
Jesteś tylko uczniem. Na myślenie przyjdzie czas.
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się w osiedlowych barach.
Na pierwszej randce spytałam, co we mnie widzi. Odpowiedział: "Swoją przyszłość".
Wystarczyło mi twoje „cześć”.