
Co wieczór modlę się, żebym ja go raczej przeżyła, niż ...
Co wieczór modlę się, żebym ja go raczej przeżyła, niż on mnie, żebym ja raczej była nieszczęśliwa niż on. To oznacza, że kocham go więcej niż siebie.
Dla nas nie ma szarości. Jest czerń i biel.
Zabić się to tyle, co dowieść, że mimo wszystko myślało się poważnie.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
"Innym ciekawym aspektem tego nowego stanu był mój odmienny związek z czasem. Zawsze zafascynowany pewnością przeszłości z całym jej bogactwem i zagubiony w obliczu niepewnej przyszłości z jej zbyt wieloma możliwościami traktowałem teraźniejszość wyłącznie jako materiał, którym będę się mógł cieszyć gdy tylko stanie się przeszłością. W ten sposób teraźniejszość zawsze mi umykała.Teraz już nie, cieszyłem się teraźniejszością, godzina po godzinie, dzień po dniu bez nadmiernych oczekiwań, bez planów ".
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Jesteś uwięziony między tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni. Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz być szczęśliwy. Chyba że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie.
Śmiech to zdolność człowieka do obrony przed światem, przed sobą. Pozbawić go tej zdolności to uczynić go bezbronnym.
Ona mnie stworzyła i ona mnie zgubiła.
Nie odkładaj na jutro tego,
co trzeba zniszczyć dzisiaj.
"Sukces nigdy nie jest ostateczny.
Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga."