
Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który ...
Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.
Szczęście. Proste jak szklanka, jak czekolada albo kręte jak ścieżki serca. Gorzkie. Słodkie. Żywe.
(...) wszyscy myśleli, że ja się na kobietach świetnie znam. Ale przecież to absurd! Pokażcie mi kogoś kto zna kobiety?! Przecież ich nie da się niczym ogarnąć!
Wszystkie cierpienia duchowe mają początek w nas samych.
Ci bardzo dziwni ludzie chcieliby uchodzić za dużo gorszych niż są w istocie.
Był spokojny; serce biło mu równo, jak człowiekowi, który zdecydował się na czyn niebezpieczny, lecz nieodzowny.
To dziwne uczucie, nie wiedzieć,
kim się dokładnie jest.
- Twoje żebro... - szepnęłam zaniepokojona.
- Do diabła z nim. - Wsparł się na łokciu i po chwili znalazł się nade mną. Jego nagi, owinięty bandażem tors napierał na moją pierś. - Mam teraz problem z inną częścią ciała. - Uśmiechnął się uwodzicielsko i pocałował mnie namiętnie.
Twój dom może ci zastąpić cały świat. Cały świat nigdy nie zastąpi ci domu.
Najbardziej gorzkie łzy ronimy w żalu po słowach nigdy niewypowiedzianych i gestach nieuczynionych.
Człowiek zawsze jest odważniejszy, gdy ma widownię.