A wojna pochłaniała zasoby. Wojna zabierała najlepszych ludzi. Wojna była ...

 Kochaj tego, kto Cię kocha, odpowiedz temu, kto Cię wzywa.

 Mówię panu, kochany przyjacielu, niemiło się przekonać, że człowiek nie może urzeczywistnić swego marzenia, bo ma za mało sił albo za mało zdolności.

 Jestem Księżniczką. Zabiję, jeśli trzeba zabić. Ułaskawię, jeśli przekonasz, że warto.

 Zmęczony sobą i swym czasem.
Zmęczony ograniczeniem, niemocą, niepojmowaniem.

 Wyczekiwana przyjemność smakuje lepiej.

 W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.

 Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy.

 Człowiek może zagrzebać własne ego tylko do pewnej głębokości. Poniżej tego poziomu cała gra w altruizm stawała się żałosna.

 Nigdy nie przypuszczałem, że będę musiał krzywdzić innych ludzi, żeby móc żyć.

 Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.