My, kobiety mamy pewną wstydliwą skrywaną cechę, do której się ...
My, kobiety mamy pewną wstydliwą skrywaną cechę, do której się nie przyznajemy. W każdym razie ja się do niej nie przyznaję. Zazdrościmy innym kobietom.
Małżeństwo jest zawsze związkiem dwojga ludzi, gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie.
Bywa, że plan bogaty, a skutek ubogi, od zamiaru do rzeczy jest ładny szmat drogi.
Oszalałaś. Nie porzuca się kogoś, dlatego, że się go kocha. Oszalałaś…
Bo sprawiedliwość to tępy nóż. I jako filozofia, i jako sędzia.
Człowiek nie rozwija się, słuchając innych. Dzieje się to, kiedy sam działa i doświadcza różnych rzeczy.
Bo tak naprawdę każdy z nas pragnie tylko jednego: wiedzieć, że jest dla kogoś ważny,
że bez niego czyjeś życie byłoby uboższe.
Jak rozpoznać komunistę?
Cóż, jest to ktoś, kto czyta
Marksa i Lenina. A jak rozpoznać
antykomunistę? To ktoś,
kto rozumie Marksa i Lenina.
Wtem dotarło do mnie, że film wcale się nie urwał. Jego akcja toczyła się dalej.
Wariaci zwykle wierzą w to, co robią. To czyni ich potężnymi.
Może faktycznie jestem autorką mojej własnej historii, ale też wszyscy inni są autorami swoich i czasami te historie się nie zazębiają.