
Późną nocą, kiedy Bóg wydaje się tylko kosmicznym żartem i ...
Późną nocą, kiedy Bóg wydaje się tylko kosmicznym żartem i nie ma nikogo, kto by wysłuchał naszych zwierzeń, czyż wszyscy nie potrzebujemy kogoś bliskiego?
Gdybym patrzyła jedynie oczami, zagubiłabym się w waszym mrocznym świecie.
Sny mówią człowiekowi, kim jest.
Biegnę, kiedy wstaje świt. Biegnę brzegiem morza, boso.
Biegnę w pulsie mojej krwi. Biegnę z wiatrem mego losu.
Biegnę lekko i bez planu. Biegnę długo, biegnę chciwie.
Biegnę w rytmie oceanu. Biegnę wdzięczny i szczęśliwy.
Szczęśliwy, bo słyszę głos. Głos wiatru, piasku i fal.
On uspokaja mnie, że właśnie tak miało być.
I mam nie pytać już. Bo tylko tak mogło być.
Tylko tak.
Życia nie można włożyć między książki. Trzeba je tam znaleźć.
Przypisywanie sobie winy donikąd nas nie zaprowadzi- stwierdziła.
Jestem sama w sobie jedna i jedyna.
Nie odkładaj na jutro tego, co trzeba zniszczyć dzisiaj.
Czasem los prowadzi nas bardzo dziwnymi ścieżkami.
Przez kilka potwornych sekund myślałem, że już nigdy cię nie zobaczę.
A mężczyźni to dranie. Każdy tylko patrzy, żeby uwieść i wykorzystać.