
Wszyscy boimy się tego, czego nie rozumiemy.
Wszyscy boimy się tego, czego nie rozumiemy.
Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie, jak wielkiego zadania się podejmuje, bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno.
Bóg nie znosi tchórzy.
Mężczyźni traktują seks jak gimnastykę. Kobiety jak mszę.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
(...) bez bólu nie ma radości. To równowaga pozwala doceniać ekstrema.
Czy można utracić coś, czego się nigdy nie miało?
Nie widzę nic złego w robieniu sobie nadziei.
Serca, które zapłonęły wśród przeszkód, giną w cichej przestrzeni.
Nie wierzcie więc nigdy pochopnie w ludzkie nieszczęście. Zapytajcie ich tylko, tych ludzi, czy mogą jeszcze spać?… Jeśli odpowiedzą, że tak, to znaczy, że wszystko w porządku.
Bądźmy dzielni, pamiętajmy: najgorsze, co może się zdarzyć jest najgorszym, co może się zdarzyć.