Oficjalnie była martwa. A bycie martwym stwarza pewne możliwości.
Oficjalnie była martwa. A bycie martwym stwarza pewne możliwości.
(...) przeznaczenie nie puka do drzwi naszego domu. Trzeba za nim ruszyć, wyjść mu na spotkanie.
Wojna, kochani, to piękna sprawa. Ci, którzy twierdzą inaczej, przegrywają.
Jestem samotnością.
Jestem wolnością.
Jestem lękiem.
Jestem psychologiem.
Jestem schizofreniczką.
Jestem narkomanką.
Jestem człowiekiem.
Kim jestem?
Ale dlaczego nauczyliśmy się wszyscy jak przeżyć, a wciąż nie umiemy po prostu żyć?
Jak szybko i nieodwołalnie JEST przechodzi w BYŁO.
Potężna siła upartej codzienności.
Pytania, synu, pytania się liczą.
O odpowiedzi w ogóle nie warto się troszczyć.
Chłop robotny i baba pyskata zawojują pół świata.
Nadal mamy kulturę zamiatania spraw najważniejszych i najistotniejszych pod dywan. Mieszkania mamy wciąż za małe, a dywany takie wielkie...
Tylko śmierć jest gwarancją spokoju.