
Biegłem. Biegłem, aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich ...
Biegłem. Biegłem, aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Ani chleba, ani naszego, ani
powszedniego, ani amen.
W śmierci nie ma miejsc na sprawiedliwość.
Czasami trzeba zapominać o tym, co było.
A może był stworzony
By trwać choć jedną chwilkę
Obok twego serca?
Zło jest równie kruche co głupie.
Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?
(...) balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.
Warto było cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak twoje.
To, że coś cię wkurza, pokazuje, że ci na czymś zależy.
Tylko głupcy dają się złapać, ostrożni nigdy.