
Zrobię ci z d... jesień średniowiecza!
Zrobię ci z d... jesień średniowiecza!
Żyjemy, aby walczyć jeszcze jeden dzień.
Zauważyłam ze to nie ból osłabł, tylko raczej ja sama stałam się silniejsza.
Nie bój więcej
się, przezwycięż
wszystkie swe
lęki a poczujesz
się jak młody bóg!
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Rozłąka jest dla miłości tym, czym wiatr dla ognia - małą gasi a wielką roznieca.
właśnie tam [w górach] w surowej ciszy i pierwotnej samotności, można Go łatwiej spotkać, poznać i przeżyć.
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
Odwaga to nie brak strachu, lecz raczej stwierdzenie, że coś innego jest ważniejsze niż strach.
Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.
... odzywał się jak istota, która była już na świecie nieskończenie wiele razy i wie, że jej pobyt tutaj nie potrwa długo.