
Pan Bóg pisze prosto po krzywych liniach życia..
Pan Bóg pisze prosto po krzywych liniach życia..
Ludzie, którzy czekają, źle mierzą czas i wydaje im się, że pół minuty to już z górą pięć.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Znajdź boga w samym sobie, większego nie znajdziesz nigdzie.
Życie jest nieprzewidywalne. I właśnie to lubię w nim najmniej. Szkoda, że nie ma nic wspólnego z matematyką.
Twoi przyjaciele. Są jak tonący, którzy łapią cię za nogi. Nie możesz ich ocalić. Możesz tylko utonąć razem z nimi.
Pożyję tu jeszcze trochę i zobaczę, co się stanie, pomyślała. Umrzeć zawsze mogę później. Prawdopodobnie.
...zrozumieć znaczy wybaczyć.
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
Jeżeli będziesz robił to, co zawsze, będziesz dostawał to, co zawsze...
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.