
Okłamujemy sami siebie i siebie wzajemnie.
Okłamujemy sami siebie i siebie wzajemnie.
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy piątej dostaje gorączki, a przy siódmej zabija go apopleksja.
Rozpadające się iluzje boleśnie ranią.
Poranne światło wibrowało w pokoju jak kurz, jak nieznośne przypomnienie o dniu, który był przed nią. Cały długi dzień. Całe życie.
Mam już taki charakter że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć.
Cholerne pieniądze. Zawsze w końcu człowiekowi ością w gardle staną.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
Nie przepraszaj za płacz. Bez takich uczuć jesteśmy tylko robotami.
Wygląd nie zawsze świadczy o człowieku.
Wolę umrzeć jutro niż żyć sto lat nie znając Ciebie.
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.