
Jeszcze tylko trochę. Jeszcze tylko kilka kłamstw.
Jeszcze tylko trochę. Jeszcze tylko kilka kłamstw.
To wszystko zaczyna się właśnie w nocy.
Jestem jedynym człowiekiem, który ma
własne kino, ale z tego kina nie może wyjść.
I to są właśnie moje noce.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Czasami masz ochotę ich ranić. Tych, którzy kochają cię za mocno.
Im usilniej bronisz kłamstwa, w tym większą wpadasz złość.
Łatwiej zostać człowiekiem wykształconym niż myślącym.
Co zatem powinienem zrobić z moimi ustami? Z moją nocą? Z moim dniem?
Tylko wydaje ci się, że zapomniałeś, a tak naprawdę to wszystko czeka na odtworzenie w pamięci.
Miarą człowieka nie jest tytuł przed jego imieniem.
Czasem nie chodzi jednak o to, żeby wygrać, lecz o to, żeby się nie poddać.
To, co nic nie mówi, nie kłamie.