
I choć możecie nazwać mnie marzycielem albo głupcem, czy jeszcze ...
I choć możecie nazwać mnie marzycielem albo głupcem, czy jeszcze kimś innym, wierzę, że wszystko może się zdarzyć.
Jest tyle do powiedzenia i niewiadomo, jak to powiedzieć.
Zawsze byłaś dla mnie spokojem i czułością szeptu. Kocham cię.
Otchłań melancholii nie ma dna, a ja pogrążam się coraz bardziej, spadam w przepaść i lata świetlne dzielą mnie od starych, dobrych czasów.
Miłość to słowo-kameleon. Jej kolory harmonizują z całą gamą różnych doznań. Któż może powiedzieć, mimo naszych protestów, że nie kochamy samych siebie?
Ale tak naprawdę nie ma co myśleć o czymś, czego nigdy w życiu nie zrobisz.
Jesteś tyle wart, ile potencjał, który masz w sobie.
Kiedy odmierza się życie, nie żyje się nim.
Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory
Wszystko widzisz, nie komentujesz i wszystko rozumiesz.
Wiesz co zrobimy? Będziemy żyć tak, jakbyśmy opowiadali najlepszą historię na świecie. Jesteś gotowy?