
W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz ...
W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.
Jeździec, nawet kiedy stoi na ziemi.
Bo marzenia się realizuje, a nie czeka, aż się zrealizują.
Wszyscy się rodzą z wyrokiem śmierci jak mawiają mędrcy.
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Wybaczenie to jedno,
zapomnienie to coś
zupełnie innego.
Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.
Schowawszy się w toalecie przed czarnymi, oglądałem się w lustrze i rozmyślałem nad tym jak szalenie trudno jest być sobą. Widziałem w lustrze swoją śniadą , surową twarz, szerokie kości policzkowe-tak wydatne jakby mięso pod nimi wyrąbano siekierą-czarne oczy, surowe i grożne niczym oczy taty lub oczy groznych, bezlitosnych Indian pokazywanych w telewizji , i myślałem sobie ,to nie ja , to nie moja twarz. Nie byłem sobą kiedy starałem się z nią utożsamić. Nie, nie byłem-dopasowywałem tylko zachowanie do swojego wyglądu ,robiłem to czego po mnie oczekiwali. Ale chyba nigdy nie byłem sobą.
Gdy pisze się o minionych przykrościach, humor przychodzi łatwo. Kpina maskuje ból.
Obojętnie czy uważasz, że możesz czegoś dokonać lub nie - masz rację.
Żaden zwycięzca nie wierzy w przypadek.