
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Zabijanie dla pokoju jest
jak pieprzenie się dla cnoty.
''Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?''
Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli. Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.
"Myslała,że jej życie jest jak bajka; a potem przypominając sobie ciebie ,chciała zrezygować ze wszystkiego i wreszcie zaczać żyć...
Zacząć oddychać i czuć ..."
W każdej chwili liczy się to, kim jesteśmy i co robimy, a nie to, kim planujemy być i co planujemy robić.
Może wariat to po prostu członek jednoosobowej mniejszości.
Życie było skomplikowane, chociaż oczywiście znacznie lepsze od jego alternatywy.
Gdy tylu ludzi pochwala to samo, wtedy łatwo jest dojść do wniosku: jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić!
Na początku każdej wyprawy jest marzenie. Czasem wystarczy zdjęcie, zasłyszana historia i już wiemy, że właśnie to miejsce nas przyzywa. To właśnie tam chcemy być, pod tym, a nie innym niebem zasypiać, tych a nie innych ludzi spotykać. W sercu pojawia się tęsknota, którą uleczyć może tylko wyruszenie w drogę.
Po co pisać piosenkę, jeśli nikt nie umie zagrać melodii ani zrozumieć słów?
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko
nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać.
To prowadzi do rozczarowań…