Już wiem, po co są słowa. Ratują przed nadmiarem uczuć.
Już wiem, po co są słowa. Ratują przed nadmiarem uczuć.
Władzę ma ten, kogo ludzie uważają za sprawującego władzę.
A tu szaro i smutno. Mam na lewym przedramieniu wypalone piętno śmierci.
Jeśli nie potrafisz powiedzieć nic pożytecznego, lepiej się nie odzywaj.
Pamiętaj, w życiu nigdy wszystko naraz nie układa się dobrze, jeśli tak ci się
wydaje, znaczy, że wariujesz.
Są rzeczy, przy których czas jest niczym. I są też takie, na które warto czekać.
Ten śmiech będzie tryumfem naszej szczerej sztuki nad naszym kłamanym życiem.
Sami wybieramy. Idziemy na dno albo nie.
Posiadasz olbrzymią zdolność kochania, którą zamierzam w pełni wykorzystać.
Uśmiech to skrzywienie, które wszystko prostuje.
Poznanie prawdy uzmysławia ci jedynie, jak bardzo się myliłeś i jak wstrętny jest ten świat.