Jego rodzice nie popełnili żadnego błędu. On po prostu nie ...
Jego rodzice nie popełnili żadnego błędu. On po prostu nie był synem, jakiego pragnęli.
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść.
I w ogrodzie śmierci zaczął się taniec życia.
Od nadmiaru można oślepnąć. Dlatego zdarza się, że chodząc pod ugwieżdżonym niebem, nie widzimy ani jednej gwiazdy.
Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba!
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie
Nie wiem dlaczego to robię
Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie
Życie w poniedziakłowtorkośrodzie. Bez weekendu.
A może po prostu naćpali się życia?
Nie wiem, czego mi brak, myślę, że (…) prostoty. Zaplątana jestem, zakomplikowana i okropnie zamknięta. Może też nigdy nie miałam poczucia, że dotknęłam dna […] Jeśli człowiek tego doświadczy, staje się wolny, bo nie boi się już niczego…
Nie widzę jednostek, widzę serce i ducha walki całej drużyny.
Być dobrym człowiekiem. Niezłe postanowienie w mrocznych czasach.