
Czytanie o cudzych problemach pozwala znakomicie zdystansować się do własnych.
Czytanie o cudzych problemach pozwala znakomicie zdystansować się do własnych.
Proszę sobie wyobrazić roślinę, która więdnie, bo nie pada deszcz, tak wiedzie się tutaj ludziom. Nikt o nich nie mówi, nikt ich nie potrzebuje i nie mają oni żadnej szansy kiedykolwiek stąd wyjść. Dlatego odmawiają wreszcie nawet przyjmowania pokarmu.
W jednej chwili czuje się optymizm,
by już w następnej poddać się przekonaniu,
że wszystko rozsypie się w gruzy.
I w końcu tak się właśnie dzieje.
Deszcze listopadowe budzą
wiatry grudniowe.
Okłamujemy sami siebie i siebie wzajemnie.
Naszym kolorem jest czerń.
Najlepiej, gdy to, czego potrzebujesz, jest tym, czego pragniesz.
Niespodzianki są dla tych, którzy nie umieją planować.
Strach dzielony z kimś ma nie takie wielkie oczy.
Dalej, nie pozwól umrzeć konwersacji.
Powiedz cokolwiek, wystarczy, że będziesz mówił.
Starzy jesteśmy wtedy, kiedy większość ludzi wolałaby, żebyśmy już nie żyli.