Może zamiast przygotowywać się do życia, warto troszkę pożyć?
Może zamiast przygotowywać się do życia, warto troszkę pożyć?
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie...
Na ośle pytania – mądre usta milczą.
Ludzie o ciasnych umysłach zawsze atakowali to, co nie mieściło się w granicach ich pojmowania.
Żyłem jak chciałem i
umrę jak mi się podoba.
Jeśli masz marzenie, musisz je chronić. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić, więc mówią, że ty też nie możesz. Jeśli czegoś chcesz, to zdobądź to.
Wyrzuty sumienia istnieją. Są bezużyteczne i zjadają człowieka od wewnątrz.
O tym co się widzi, decyduje wnętrze tego, który patrzy.
(...) starość jest jakoś podobna do dzieciństwa. Człowiek nie ma już wielu obowiązków i spraw niecierpiących zwłoki.
Czas rozciąga się jak guma, a jednocześnie bliskość śmierci sprawia, że każdy moment jest ważny i można rozkoszować się każdą chwilą, kiedy nic człowieka nie boli, co nie zdarza się zresztą tak często.
O, mniamciu. To mlecyk,
chyba ostatni w tym sezonie.
Zaczynam rozumieć, że dzieci nie można "mieć". Dzieci się otrzymuje, czasem na czas krótszy, niż można się było spodziewać, krótszy niż wszelkie nadzieje i oczekiwania. Ale to i tak jest leppsze, niż nigdy nie mieć dzieci.