
Życie praktyczne zawsze wydawało mi się najmniej wygodnym rodzajem samobójstwa.
Życie praktyczne zawsze wydawało mi się najmniej wygodnym rodzajem samobójstwa.
Przebił na wylot jego mądre, naiwne, uparte, nadopiekuńcze serce.
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać.
Taka samotność jest straszna, bo człowiek
uciekając od miłości, ucieka od samego życia.
Zamyka się w sobie.
Wszystko było, jak należy, a jednak nie tak, jak być powinno.
Smutek potrafi zatroszczyć się sam o siebie, lecz by naprawdę się cieszyć, trzeba mieć kogoś, z kim się można podzielić radością.
Kiedy kobiety przestają kochać, mężczyźni wpadają we własną pustkę.
Miłość nie słucha dobrych rad, lecz idzie za głosem serca.
- To dobre marzenie. Proste.
- Proste marzenia są najlepsze.
Lubie masło i lubię orzechy, ale nie lubię masła orzechowego... dziwne.
Czyń to, co jak sądzisz, w co głęboko wierzysz w swym sercu, mówi Ci Bóg, że masz robić.
Wiem, że nic nie wiem.