Upadek wielkiego człowieka mierzy się zawsze wysokością lotu.
Upadek wielkiego człowieka mierzy się zawsze wysokością lotu.
Zabijałaś mnie delikatnie i w końcu to było już zbyt wiele.
Upiłem się whiskey by pławić się w tym, co zrobiłaś. Ale jeśli jest cokolwiek, czemu jestem winny, jest to kochanie Cię zbyt mocno. Jeśli ktoś spyta jak umarliśmy
Nazwij to samobójstwem. Nie zmyślaj, po prostu im powiedz, kochanie to było samobójstwo. Nie owijaj w bawełnę, niech wiedzą.
Moim zdaniem większość niespodziewanych zdarzeń, jakie nam się przytrafiają, jest w rzeczywistości podświadomie sprokurowana przez nas samych.
Kłamstwo ma charakterystyczny zapach. Prawda też.
Biegłem. Biegłem, aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś było lepiej. To niekoniecznie prawda, bo nie umiemy docenić naszego dziś.
Dobre uczynki mogą ranić bardziej niż cokolwiek innego.
Czasami musisz sobie odpuścić i dać się ponieś biegowi wydarzeń.
Czy wszyscy umierający ludzie czują się tak, jakby nigdy nie żyli?
W jakimś momencie trzeba dopuścić do siebie myśl, że ktoś już nie wróci i nie będzie "długo i szczęśliwie".
Przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym.