
Lepiej rządzić w Piekle niż służyć w Niebie.
Lepiej rządzić w Piekle niż służyć w Niebie.
Nie boję się już diabłów, bo
najgorszy z nich mieszka w
moim domu!
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
Nie bój się mówić, że kochasz.
Nikt nikogo jeszcze nie uratował. Sam się człowiek też nie uratuje.
Czasem nie ma nic trudniejszego niż rozmowa z człowiekiem, który dysponuje siłą milczenia.
Jak to jest, że w jednej chwili,
wszystko może runąć jak domek z kart...
Z opresji ratuję tylko damy, faceci muszą sami sobie radzić.
Nie daj mi, Boże, podróżować tam, dokąd nie powinniśmy podróżować. Uchroń mnie przed wędrówką w czasie, pozwól mi zostać tam, gdzie jest miejsce moje. Pozwól mi mieszkać między przyszłością a przeszłością, między jutrem a wczoraj.
Niech się nic, co się stało,
nie odstaje i niech się nie staje nic, co jeszcze nie dojrzało, aby stać się. Niech się dzieje normalność, choćby byłą najokrutniejsza. I niech się nie cofa ani nie śpieszy zegar czasu mojego, niech nie wracają cienie świetności ani marności mojej. Amen.
Każdy jest obcy, zanim stanie się bliski.
Najczęściej nasi najlepsi przyjaciele są sprawcami naszego upadku.