
Zbyt mnie straszyli i teraz niczym już przestraszyć nie są ...
Zbyt mnie straszyli i teraz niczym już przestraszyć nie są w stanie.
Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez przerwy nieczyste sumienie.
Żyję tylko dlatego, że nie mogę tego przerwać.
Zewnętrzne piękno byłoby puste, gdyby nie piękno serca.
Noc niesie ukojenie i dodaje nam sił. W obliczu jej ogromu nasze codzienne zmartwienia pierzchają jakby zawstydzone swą małością.
Choć droga niedaleka, nie dojdziesz, jeśli do celu nie zmierzasz.
Uciec, mianowicie, trzeba dokądś. Gdziekolwiek to jest.
Pisarz nigdy nie jest osobą godną zaufania.
Przyznaję, że cisza jest czasem jedną z najbardziej wyrafinowanych form kłamstwa.
Serca, które zapłonęły wśród przeszkód, giną w cichej przestrzeni.
Tacy młodzi - powiedział w końcu - a z tak wieloma toczą bój.