
Gdy błądzimy po lesie, przychodzi taki moment, że zaczynamy się ...
Gdy błądzimy po lesie, przychodzi taki moment, że zaczynamy się w nim czuć jak w domu.
Pożądasz, pragniesz, ale nie kochasz.
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Czasem tak jest lepiej, gdy znajomość ma trwać jedną noc.
Krążyła plotka, że trochę mu odbiło, bo w młodości przeczytał za dużo książek.
Słodkie życie – jak w Madrycie.
Gdy się kogoś kocha,
to kocha się całego człowieka,
takiego, jaki jest, a nie takiego,
jakim by się go mieć chciało.
Nie próbuj niczego, jeśli nie czujesz się zagubiona albo nie płoniesz. W przeciwnym razie, jak zdołałabyś to zapamiętać?
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Oczy pokazują wszystko.