
Niebo wciąż marzy o objęciach ziemi.
Niebo wciąż marzy o objęciach ziemi.
Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości, potem najbardziej nas irytuje.
Milczenie nie popełnia błędów.
Miłość, którą zewnętrznie odtrącił, wbrew honorowi, sercu, wbrew własnej korzyści, teraz, gdy już dlań była niedostępna, opanowała wszystkie jego myśli.
Chce się poczuć w końcu gdzieś dobrze, wiedzieć, że tam pasuje, być częścią czegoś.
Czegokolwiek.
Czasem łatwo jest kochać, ale trudno przyjąć miłość.
Will uśmiechnął się, niczym Lucyfer tuż przed upadkiem z nieba.
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję.
Niedowiarstwo przychodzi naturalnie, niewiarę trzeba w sobie wyrobić.
Najwyżej podskakują ci, którym daleko do szczytu.