
Pesymista narzeka na wiatr; optymista oczekuje na zmiany; realista dostosowuje ...
Pesymista narzeka na wiatr; optymista oczekuje na zmiany; realista dostosowuje żagle.
Nie to dobre co dobre, ale co polubisz.
Niech wam się nie wydaje, że żyjecie zbyt krótko,
by mieć coś do opowiedzenia.
Współczucie to dostrzeżenie bólu i zaoferowanie zrozumienia.
Szukamy cierpienia tam, gdzie znaleźlibyśmy największą radość, bo wydaje nam się, że nie zasługujemy na szczęście.
W miłości nigdy nie jest za późno na drugą szansę.
Książki mają duszę, duszę tych, którzy je piszą, którzy je czytają i którzy o nich marzą.
Jeszcze pamiętam dobrze, co to znaczy być samemu, tak całkiem, i mimo że nie wyglądam na takiego faceta, co przejmuje się podobnymi sprawami, czasami jakoś tak robi się chujowo, tak szaro, buro i nijako, jakby ciągle w mojej głowie padał deszcz albo topniał śnieg i mieszał się ze żwirem dopiero co nasypanym przez posypywarki, jeden szlam bez żadnego koloru, bez niczego, w którym człowiek się rozpuszcza, w którym się tonie i nie ma za co się chwycić, i nie ma żadnej osoby, która mogłaby podać gałąź, żeby mnie wyciągnąć, i coraz bardziej wtedy czuję to wszystko, jak szlam wpada mi do ust, kiedy oddycham, całe je zakleja, jak czasami we śnie wchodzi przez przełyk do żołądka.
Już nie rozumiem nic, już nic nie kumam,
już nie umiem żyć, nie umiem być,
już nie umiem czuwać, już nie umiem nic.
To, co widzisz, co czujesz, wszystko jest w Twojej głowie.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.