Boże, tak trudno jest wyzbyć się chęci posiadania przedmiotów i ...
Boże, tak trudno jest wyzbyć się chęci posiadania przedmiotów i ludzi, których się kocha.
Odpowiedzieć samemu sobie, "kim tak naprawdę jesteśmy", to rzecz arcytrudna, ja wiem, ale jeśli umrzesz, nie odnajdując odpowiedzi, to trochę tak, jakbyś nie żył, a zamiast ciebie przez te kilkadziesiąt istniała jakaś galaretowata istota dopasowująca się tylko i wyłącznie do foremki, w którą została włożona.
Czy kiedy kobieta, która skarży się, że rozpychasz się w łóżku, sprawia, że jesteś szczęśliwszy, niż gdy tuzin innych rozbiera się na twoich oczach, to oznacza miłość?
Czasem dobija mnie sposób, w jaki giną ludzie.
(...) znowu udało się nie zwariować, znowu udało się przetrzymać to wszystko
i wydobyć na powierzchnię, ale prawie wszystkie się straciło na to siły i teraz się nie miało ich. Więc się zbierało.
Czyż życie - życie uczuciowe zwłaszcza - nie bywa otchłanią sprzeczności.
Zaledwie cienka linia odgradza przyjemność od bólu i nie trzeba być szalonym, by to przyznać.
Zbyt chętnie czytam książki, by je pisać.
Nie rozumiem w życiu dwóch rzeczy
1 Chłopaków
2 Co jest śmiesznego w wykorzystywaniu czyiś uczuć ?
FUCK LOGIC
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Może żałowałem samej podróży, lecz nie jej celu.