Byli kwintesencją przyciągających się przeciwności.
Byli kwintesencją przyciągających się przeciwności.
Przyjaźń (...) zapuszcza korzenie głęboko w szlachetne serca.
Stare grzechy mają długie cienie.
Zrobili to z miłości, a miłość czasem sprawia, że postępujemy irracjonalnie... nawet popełniając niewybaczalne czyny.
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.
Jak ognia unikaj sporu z ludźmi mającymi władzę nad tobą.
Kochałam faceta nad życie, a później pracowałam,
żeby zapomnieć, i tak dobrze pracowałam, że po drodze zgubiłam sama siebie.
Musiałem zostawić jego los i towarzyszyć mojemu.
Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruję,
Nie każdą siłę starość zniszczy.
Korzeni w głębi lód nie skuję
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę.