
Jestem kapryśny, gdy odkryję, że ktoś nie ma ani serca, ...
Jestem kapryśny, gdy odkryję, że ktoś nie ma ani serca, ani duszy.
Zabijam się, bo czuję, że jestem nieśmiertelny(...).
Mężczyzna, który usiłuje zrozumieć swoją żonę, jest na prostej drodze do rozwodu.
Kto by pomyślał, że chronienie cię przed samym sobą okaże się takie trudne?
Pomimo iż nasze myśli prą naprzód, nie jesteśmy w stanie oderwać się od tego, co ludzkie, przyziemne. Całe życie dążymy do tego, ażeby tylko wyciągnąć ze wszystkiego największe korzyści dla siebie, czy dotyczy to życia na ziemi, czy też wieczności.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Nie poddam się, niech ten ktoś, kto patrzy na mnie przez kamerę, widzi, że jestem odważna. Ale czasem to nie podjęcie walki świadczy o odwadze, ale stawienie czoła nieuchronnej śmierci.
Kochać - to znaczy wznieść się ponad siebie.
Ptak lata, ryba pływa, człowiek biega!
Jeśli ktoś Ci zarzuca apatię i ignorancję, odpowiedz: "Może... Nie wiem... G*wno mnie to obchodzi.
Moje serce nie zawiodło. To ktoś zawiódł moje serce.