
Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, ...
Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, musimy odnaleźć swoją własną drogę.
Świat jest zły i jeszcze mu się to ułatwia
Nawet gdybym całował cię co dzień, przez resztę swojego życia, to w dalszym ciągu będzie to za mało.
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Robiłam to już . Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.
Każde zwierzę da się wytresować. Mężczyznę też.
No i czuję zmęczenie - podnieś kamień, zważ go na dłoni- taki dźwigam ciężar. Takie ciężkie mam serce.
Jeśli ktoś maluje sobie tarczę na własnej piersi, powinien się liczyć z tym, że prędzej czy później ktoś w nią wyceluje.
Opanuj konia, na którym jeździsz, zanim spróbujesz ujeździć innego.
Właśnie chwila obecna jest najważniejsza.
Jakże łatwo można dać się zwieść, wierząc, że człowiek jest czymś więcej niż tylko człowiekiem.