
Może jutro świat bardziej mi się spodoba, kiedy kac rozmaże ...
Może jutro świat bardziej mi się spodoba, kiedy kac rozmaże mi go przed oczami.
Mędrzec w sobie odkrywa przyczynę własnych przywar.
Głupiec oskarża o nie innych.
Wie pani, kiedy człowiek głupio czas marnuje? Kiedy się nad sobą żali.
-A kim ty jesteś ?
-Najbardziej odlotową istotą na ziemi - odparła z kpiącym uśmiechem - Samicą człowieka.
Kobieta prawie zawsze żyje w nieszczęściu.
Dyskutować z wariatem jest bezużyteczne, no i czasochłonne.
To on nauczył mnie kochać, pielęgnował tę miłość delikatnie i pozwolił jej rozkwitnąć.
Wolałeś swoje życie kretyna, szczęście by nas znudziło. Zdechniemy osobno, samotnie.
Muzyka łagodzi obyczaje.
Zewnętrzne piękno byłoby puste, gdyby nie piękno serca.
"– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś?
– Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
– I co wtedy zrobiłaś?
– Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
– Długo?
– Tydzień.
– To niedługo.
– Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija.
Powoli zaczyna się żyć na nowo."