Może jutro świat bardziej mi się spodoba, kiedy kac rozmaże ...
Może jutro świat bardziej mi się spodoba, kiedy kac rozmaże mi go przed oczami.
Żeby idea stała się ciałem, trzeba ją podlewać szmalem.
Wielkie skrzydła porozwijać, lecieć, a nie dać się mijać.
Już w chwili narodzin nosimy w sobie nieuchronność odejścia.
Wszystko musi kiedyś przeminąć, zakończyć się, zniknąć bezpowrotnie, albo przejść do innego wymiaru, nieosiągalnego dla nas, pozostających w tym samym miejscu...
Tak, ale Anna była kimś stałym w niestałości świata, nieprzemijającym światłem w szarym dniu, radością, która nie jest tylko przebrzmiałą muzyką, ale dźwiękiem, którym drga każda chwila życia...
A przyzwoitym jest człowiek wtedy, kiedy pomaga słabszym.
Nie sama praca, ale jej cel sprawia, że to jest coś wyjątkowego.
Egoista - ten, który więcej dba o siebie niż o mnie.
Poranne światło wibrowało w pokoju jak kurz, jak nieznośne przypomnienie o dniu, który był przed nią. Cały długi dzień. Całe życie.
Organizm ludzki jest pełen niespodzianek.
Kochaj tego, kto Cię kocha, odpowiedz temu, kto Cię wzywa.
Jego miłość jest jak miłość ognia do lasu.