
Człowiek nie może być tylko wychowywany. Musi wychowywać samego siebie, ...
Człowiek nie może być tylko wychowywany.
Musi wychowywać samego siebie,
być dla siebie wychowawcą.
Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.
Czasem niebezpiecznie jest wyjść z domu, gdy staniesz na drodze, nigdy nie wiadomo, dokąd cię nogi poniosą.
Wynajdowanie sobie zajęć pomaga zamaskować to, jak się czujesz.
Udawać przed samą sobą,
że wszystko w porządku.
Tylko jak kładziesz się do łóżka,
to przestaję się sprawdzać.
Albo rano, kiedy się budzisz.
Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale żeby przed czymś uciec.
Młodzi myślą, że starzy są głupi, ale starzy wiedzą, że młodzi są głupi.
Słuchaj, kiedyś przechodziłem przez wioskę. Jakiś dziewięćdziesięcioletni dziadunio sadził drzewo migdałowe. „Hej, dziadku! – wołam. – Sadzisz drzewo migdałowe?” A on, zgarbiony, odwrócił się i powiedział: „Tak, mój synu, ja postępuję tak, jakbym nigdy nie miał umrzeć!” „A ja – odparłem – postępuję tak, jakbym miał umrzeć w każdej chwili”. Kto z nas dwóch miał rację, szefie? – Spojrzał na mnie triumfalnie. – Tu cię mam! – powiedział.
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…]
Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko sypiają z młodymi dżentelmenami. Wyszyjcie to na makatce i powieście sobie w kuchni.
Przecież niczego tak w życiu nie potrzebujemy jak miłości, no, może jeszcze tlenu.
Seans skończony!
Rżnij pan marsza, maestro!
Nie pozwól małym rozumom przekonać Cię, że Twoje marzenia są zbyt duże!