
Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - ...
Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - pomyślałem sobie, gapiąc się w
lustro - ale to się nie da.
Ale nie można ciągle martwić się, że umrzesz. Jeżeli będziesz tak robił, to już umarłeś.
Ludzie tak łatwo nie zmieniają upodobań.
Lubią, co lubili, nawet jeśli nie rozumieją dlaczego.
Jestem tylko głupią dziewczyną, która wykrwawia się na podłodze w domu psychopaty.
Zewnętrzne piękno jest dostępne dla każdego, ale piękno prawdziwe płynie z zewnątrz.
"Pamiętam jej uśmiech (...) nieskazitelny, jak ciało jej gładkie i ciarki na skórze po zimnej kąpieli, jak dreszcz podniecenia, gdy ukradkiem me wargi przywierały do jej szyi..."
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Żeby idea stała się ciałem, trzeba ją podlewać szmalem.
Czy można interesować się kobietą i jednocześnie uważać, że jest stuknięta? Chyba tak.
Dla umysłu ludzkiego nie ma nic bardziej bolesnego jak ten stan głuchego zastoju i bezsilnej pewności, który następuje po krytycznym momencie napięcia uczuć spowodowanego przez szereg szybko po sobie następujących wypadków i który odbiera duszy zarówno nadzieję, jak i obawę.
Gdybym mogła uwolnić się od ciebie ale nie musiała cię stracić.