Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - ...
Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - pomyślałem sobie, gapiąc się w
lustro - ale to się nie da.
Wiedziałam, że z każdym krokiem oddalam się od niego bezpowrotnie.
Śniła o mnie i to nie był żaden koszmar. Chciała, żebym z nią został tam, w jej śnie.
Trzeba sto razy przegrać, by raz wygrać.
Ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał
ze strachu do końca swoich dni.
Pragnąć zemsty to jak wypić truciznę i oczekiwać, że umrze ktoś inny.
Kończą mi się litery. Nie mam już ani słowa. Ktoś obrabował mnie z całego słownika. Wiem, że słowa potrafią ranić. Ale nie sądziłam, że mogą zabić.
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Chciała dobrze, lecz jej słowa rozzłościły mnie i musiałem ugryźć się w język, by nie powiedzieć czegoś niemiłego. Była taka sama jak stracharz – nadopiekuńcza.
Co to za szczęście być kochanym!
I kochać, Boże, co za raj!
Samotność jest czasem drogą, która pozwala osiągnąć wewnętrzny spokój.