
Matki są jak policjanci. Zawsze wierzą w najgorsze.
Matki są jak policjanci. Zawsze wierzą w najgorsze.
Bądź częścią świata, ale pozostań poza nim.
Biały człowiek odczuł nagle tchnienie Czarnego lądu.
Ja naprawdę potrafię być wesoły.
I przyjacielski. I sympatyczny.
I życzliwy. A to dopiero początek wyliczanki. Tylko nie proście mnie, żebym był miły.
Ta cecha nie ma ze mną nic wspólnego.
Pamiętał o morzu ogromnym, co nocą adamszkową darło ciasne hełmy obroże dzikie zęby irysów.
Mój świat ma trzy mianowniki. Przedtem. Teraz. Jeśli.
To co widzialne jest doczesne, a to, co niewidzialne, jest wieczne.
Z czasem wcale nie stajemy się mądrzejsi, stajemy się tylko bardziej tchórzliwi.
Przebywanie z tobą wydaje mi się... jakieś słuszne. Naturalne, takie jak powinno być.
Dorośli już tacy są. Lubią wygłaszać mądre teorie, choć sami nie do końca je rozumieją.
(...) dojdziesz do celu, jeśli będziesz z odwagą trzymać się swojej ścieżki.