Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy... za bardzo.
Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy... za bardzo.
Czasami są tylko dwa wyjścia: dobre i złe.
Świat nie jest okropny, ale jest pełen okropnych ludzi.
Sprawiedliwość bez dobroci okrucieństwem jest.
Bądź sobie szczęśliwa. Tylko pamiętaj, życie nie jest cukierkową telenowelą.
Dziwnie wiedzieć, że niebo mamy to samo, a cała reszta jest zupełnie inna.
Wklepiemy im i tyle.
– Jesteś nadmiernie agresywny – wytknął mu kozak.
– Wcale nie jestem agresywny – obraził się egzorcysta – Ja tylko czasem po prostu mam ochotę komuś przypierdolić.
Z oceanu błogiej nicości trafiłam wprost na rozpędzoną karuzelę wrażeń.
Logika serca to absurd.
Najbardziej upokarzające - to gardzić samym sobą.
Kiedy szczęście do ciebie zawita, pozwól mu usiąść.