
Przypomniało mi się to w samą nie porę.
Przypomniało mi się to w samą nie porę.
Bo skoro świat istnieje, granice nieprawdopodobieństwa i tak już zostały przekroczone.
Magia jest pstrokatym rumieńcem kultury zastrzelonej przez Warhola.
Słowa wypowiedziane głośno często są kłamliwe.
Całe to miejsce to takie piękne rumiane jabłko, tyle że zgniłe w środku.
Bieda w żaden sposób nie usprawiedliwia braku kultury.
Pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.
Nie należy bać się ubóstwa. Wiesz, kto jest na tym świecie prawdziwym bogaczem? Ten, kto umie cieszyć się z tego, co ma i który potrafi pojąć prawdziwą wartość rzeczy.
Nie ma bólu, pomyślałem nagle, jest tylko potrzeba, bezlitosna potrzeba.
Księżyc i gwiazdy. Właśnie to ci ofiaruję, Meg.
Przynieś kajdany, o pani. Jam więźniem twego serca.