
(...) po kres naszego istnienia.
(...) po kres naszego istnienia.
"(...) podobnie jej ciało pamiętało Jace'a.Pamiętało, jak smakują jego usta,jak stykają się z jej wargami,jakie są jego blizny pod jej palcami,kształt jego ciała pod jej dłońmi.Odepchnęła wszelkie wątpiwosci i przyciągnęła go do siebie(...)."
To jest tak, że wylatuje jedna cegła a burzy się wszystko.
Nawet jeśli ty straciłaś wiarę w marzenia, one wciąż wierzą w ciebie.
Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia.
Lęku nie należy się wstydzić. Jest równie naturalny i konieczny jak zabawa albo ból.
Zobaczyłeś mnie, zanim ja zauważyłam ciebie.
Mur jest najbardziej oczywistą i widoczną demonstracją fiaska systemu komunistycznego.
Do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa.
Staram się, jak mogę, rozmyślam o wszystkich najbliższych po kolei, uwalniam ich z pamięci niczym ptaki z klatek i zamykam za nimi drzwi, żeby przypadkiem nie powrócili.
Wyjdź kłopotom naprzeciw, a spotkasz ich o połowę mniej.