
To nie wstyd płakać, mój mały. Łzy są tym, co ...
To nie wstyd płakać, mój mały. Łzy są tym, co w nas najszlachetniejsze.
Oto jest cena, którą się płaci za to, że inni rozumieją cię na opak.
Obwołają cię albo diabłem, albo bogiem.
Kiedy Twoje życie się skończy, nie wszystko odejdzie wraz z Tobą.
Jak złożymy wszystko, co wiemy, to widzimy tylko, że coś tu nie gra. Ale jak pięknie i ciekawie nie gra.
Nie sposób jednak zaczynać od nowa. Tylko niemowlę może zacząć całkiem od początku.
No, ale rozum, panie Wokulski, przychodzi kobietom dopiero około trzydziestego roku.
Tyle mam ci do powiedzenia. Gdybym się nie wstydził i gdyby był na to czas.
Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. By zgromić wszystko to, co życiem nie jest. By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary, z których nie można się obudzić
Odi ergo sum - nienawidzę więc jestem.
Sposób niemyślenia przemyśl, oszalej.