Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
Życia się nie rozbiera na części pierwsze. Po prostu wsiada się na nie i jedzie.
Od nadmiaru można oślepnąć. Dlatego zdarza się, że chodząc pod ugwieżdżonym niebem, nie widzimy ani jednej gwiazdy.
Nie znoszę niczego po troszku, zwłaszcza, jeżeli źle smakuje.
Tą niewidzialną siłą, która wprawia świat w ruch, nie są miłości szczęśliwe, ale nieszczęśliwe właśnie.
Bo gdy spotyka się kogoś miłego, to zwykle myśli się, że jest biedny.
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Taaa... też cię lubię, mój ty promyczku słońca.
Jeśli będę się darł jak niemowlak, ruszcie mi na ratunek.
Ciesz się życiem, dopóki trwa.
Gdzie jest miłość, panuje nieporządek. Doskonały porządek uczyniłby ze świata cmentarz.
