To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do ...
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Człowiek musi być prawdziwy, bo tylko w ten sposób możemy naprawdę rozpoznać swoje uczucia.
No i w pizdu, wylądował, i cały misterny plan też w pizdu.
Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.
Bo na świecie jest znacznie więcej ludzi, którzy robią rzeczy niepotrzebne, niż tych, którzy robią pożyteczne.
A ty napisz podanie do muzeum osobliwości, żeby przyjęli na manekina.
Każdy dzień przynosi potwierdzenie ludzkiej niestałości.
Mam tajemnicę.
I to nie jedną z tych przyjemnych.
Gdy słucham, co mówisz, słyszę, kim jesteś.
Noc niesie ukojenie i dodaje nam sił. W obliczu jej ogromu nasze codzienne zmartwienia pierzchają jakby zawstydzone swą małością.
Niewolników nie zawsze łatwo jest odróżnić od tych, którzy nimi nie są.